Chciałabym pokazać Wam dwie torebki. Pierwsza pochwaliłam sięjuż w poprzednim poście. To czerwona Furla Candy.
Torebeczka jest bardzo pojemna i robi wrażenie. Jedyny minus to brak jakichkolwiek kieszonek.
Zapakowana była w worek przeciwkurzowy , wszędzie logowana. Robi duże wrażenie.
Druga to Santa Margherita projektu Sabriny Pilewicz. Należy ona do mojej mamy. Jest lekka, pojemna, ma sporo kieszonek i podszewkę w białe groszki.
Torby od Sabriny Pilewicz są bardzo trwałe i dobrze wykonane.
A Wam, która bardziej się podoba ?
Torebeczka jest bardzo pojemna i robi wrażenie. Jedyny minus to brak jakichkolwiek kieszonek.
Zapakowana była w worek przeciwkurzowy , wszędzie logowana. Robi duże wrażenie.
Druga to Santa Margherita projektu Sabriny Pilewicz. Należy ona do mojej mamy. Jest lekka, pojemna, ma sporo kieszonek i podszewkę w białe groszki.
Torby od Sabriny Pilewicz są bardzo trwałe i dobrze wykonane.
A Wam, która bardziej się podoba ?
druga oczywiście!
OdpowiedzUsuńco ma napisane na blaszce sliczna torba twojej mamy?
OdpowiedzUsuńNa blaszce jest wypisana nazwa modelu torebki, kolekcja z której pochodzi oraz adres internetowy sklepu. Można mieć również wygrawerowane swoje inicjały lub imię i nazwisko właścicielki torebki- ja jednak z tego przywileju zrezygnowałam :) Właścicielka
Usuńzdecydowanie bardziej przemawia do mnie torebka Sabriny Pilewicz, jednak jak bym miala wydac tyle pieniedzy to zdecydowalabym sie na inny kolor:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolor został wybrany nieprzypadkowo: czarną mam,karmelową mam ale szarej jeszcze nie miałam:) Czerwona sukienka i szara torebka to idealny duet. Pozdrawiam
UsuńDruga ;)
OdpowiedzUsuńpiękne torebki
OdpowiedzUsuńJesli moge sie zapytac milej wlascicielki jeszcze.... torebka oprocz tego ze jest przepiekna to jest jeszcze wytrzymala? Czy to raczej rarytas na przyjecia? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja mam zieloną Furlę Candy i teraz czekam na czarną Romę od Sabriny Pilewicz. Jedna i druga to świetny wybór :-)
OdpowiedzUsuńSama zastanawiam sie nad roma, ale obawiam sie jej ciezkosci. Chyba zainwestuje w czarna Margherite :)
UsuńOdpowiem w imieniu mamy :) Torebki pilewicz są bardzo wytrzymałe, skora sie nie zagina, nie marszczy. Mama posiada firenze w kolorze karmelowym od roku i torebka wyglada jak nowa :-)
OdpowiedzUsuńa ile kosztuja te torebki?
OdpowiedzUsuńMnie bardziej podoba się Furla, przepiękna, będzie jakaś stylizacją z nią?:)
OdpowiedzUsuńFurla!!! Są wspaniałe te torebki!
OdpowiedzUsuńW ogóle wszystkie Twoje stylizacje bardzo mi się podobają,
serdecznie pozdrawiam!